Forum o rocku i metalu
Co sądzicie o tym stylu muzycznym? Czy to wg was jest jeszcze metal, czy już coś zupełnie innego?
Dla przypomnienia: to gatunek muzyczny opierający się pierwotnie na funk metalu i rocku alternatywnym charakteryzujący się ciężkim brzmieniem nisko strojonych gitar, często występującymi psychodelicznymi riffami, agresywnymi, skandowanymi partiami wokalnymi oraz funkową sekcją rytmiczną. (za last.fm)
Przykładowi wykonawcy: Korn, SOAD, Slipknot, Disturbed, Mudvayne.
Czy to najgorsza rzecz, która zdarzyła się metalowi, czy może nowy początek dla metalu?
Offline
Ja nie przepadam za nu metalem. Lecz nie mam przeciwko jeśli go ktoś słucha (oczywiście chodzi mi o jakieś dobre zespoły). Lecz czy niektóre z takich zespołów można nazwać metalem? nie wiem, ale ludzie słuchający tego raczej nie są typowymi metalami.
Offline
nu metal , fajny jest ,mnie sie tam podoba , jednak wolę coś inszego. Co do SOAD'u to uważam że oni grają Soil... : P
O ile wiem LP też grał nu metal
Offline
to jest pop rock ;]
ale dobrze ze nie grają tego sweet kinder rock'a co Jonas Brothers ;\
Offline
Offline
LP, był do przeżycia do nowej płyty, Korn ssie, Slipknot to według mnie zupełnie co innego niż nu metal (posłuchajcie Sulfur,All hope is gone,Left Behind,Surfaing i people = shit jest lekko nu metalowe,ale ciągle to nie to), tylko pierwsza płyta wsadziła ich do tego gatunku.
Zaś ogółem nie słucham wcale nu metalu (no chyba,że zaliczymy ,że Slipknot to nu metal). Nu metal według mnie (oprócz paru zespołów ) ssie na całej linii.
No i kolejny problem co- ta cienka linia między nu metalem a rap metalem,rap corem i pop metalem...hmmm bardzo cienka ta linia.
Offline
Ja też nie słucham nu metalu, lecz jak na razie nie zabijam jego słuchaczy, a to już jest z mojej strony w pewnym sensie uhonorowanie. A z Korna to słyszałem chyba z 2 kawałki więc za bardzo nie mam zdania. Tylko wiem że już bardziej zniosę Korna od LP bo tych drugich nienawidzę.
Offline
Walezy napisał:
Korn ssie
CO ?? FOCH z przytupem !!!
czemu uważasz że sssie zespół jest sklasyfikowany na 53. pozycji listy 100 Najlepszych Artystów Hard Rocka sporządzonej przez VH1 , nie mogą ssać ;]
Offline
Za Kornem nie przepadam, lubię ich 4 utwory. Od Slipknota zacząłem słuchać ostrzejszych brzmień, więc mam do nich swoisty szacunek i sentyment.
Offline
Kawa napisał:
nie mam przeciwko jeśli go ktoś słucha (oczywiście chodzi mi o jakieś dobre zespoły). Lecz czy niektóre z takich zespołów można nazwać metalem? nie wiem, ale ludzie słuchający tego raczej nie są typowymi metalami.
Tu bym polemizował, znam kilka osób z długimi włosami, glanami na nogach i kostkami na plecach, na których są naszywki Slipknota ( ;P ) i Systemu. Taki Nightwish dla mnie "zawiera mniej metalu w metalu" niż Slipknot.
Co do nu... Ostatnio odkryłem Mudvayne, konkretniej ich album "L. D. 50".
MA-SA-KRA!!! Połączenie miazgi ze slipknotowej Iowy i atmosfery Tool'a. Do tego wokalista potrafi zajebiście się wydrzeć, zaśpiewać manierą a'la Maynard James Keenan albo a'la Robert Flynn, zaś basista przechodzi ludzkie pojęcie.
Offline