Power metalowy zespół ze Szwecji. Jak na power metal przystało, niezbyt mocny. Moim zdaniem niezły, zwłaszcza utwór "40-1". Tematyka utworów zespołu dotyczy przeważnie wojny. Co sadzicie o tym zespole?

moja ulubiona to Rise of Evil , łatwo się domyślić o kim :D fajnie grają , dobrze że pamietają o dzielnych Polakach...

@Dod108 nie rób tyle tematów bo ja nie będę miał czego zakładać :P

Jestem modem, od tego tutaj jestem :D

lubię ;d niestety "przespałam" ich koncert w Polsce :( wiecie... zamieszanie z nową szkołą, przeprowadzką itp... ;/
buuu!

Rise of Evil i 40-1 to moje ulubione numery ;d

mikabak napisał:

lubię ;d niestety "przespałam" ich koncert w Polsce :( wiecie... zamieszanie z nową szkołą, przeprowadzką itp... ;/
buuu!

Z tego co się orientuję to dosyć często grywają(-ali) w Polsce, i to nie tylko po Warszawach i innych Katowicach, ale i w dużo mniejszych miastach.

Za 40-1 należy im się szacunek. Ale tak to nie do końca mój klimat.

No tak, ale ostatnio grali w Wiźnie (Wizna, dobrze napisałam? ) a to jest niedaleko dosyć mnie ;p I przegapiłam ;/
Aj tam, jeszcze pojadę na nich kiedyś ;)

Ja ja byłem wtedy 31-szego sierpnia w warszawie. Zagrali zajebiśscie, supporty też nieźle ,lecz nasze polskie turbo było lepsze od stratovariusa. Hmmm...była awaria prądu i "jebać feela", śmieszne żarty i spotkanie z z zespołem.