Spoiler:

Ja w kapeli (ang. I'm in the Band) – amerykański serial familijno-komediowy nadawany przez telewizję Disney XD. Jest to trzecia oryginalna produkcja Disney XD.

Na ten serial trafiłem przez reklamę na forum. Pytanie podstawowe: jak debilne to będzie?

Odpowiedź podstawowa: prze chuj.

1. Może będzię nawet do przeżycia, chodzi mi oczywiście noerobienie papki z mózgu dzieciom
2. Może będzie do przeżycia, ale na minus- opieranie żartu na stereotypach i dziwnych "rockowych" żartach
3.Przechujowe
4.Druga Hannah Monntana, tyle, że bardziej rockowa

Będzie przesłodzone do granic możliwości, oczywiście z happy endem - jak to w disney'u.
Bez sensu.
Pokazali by dzieciakom koncert... chociażby takiego Led Zeppelin na początek.. <marzenia>

Nie no nie Led Zeppelin, chociaż Anima Damnata, albo Berzerkera! Trzeba uczyć bachorów od początku xD

Co masz do Led Zeppelin? xD
Cokolwiek, niech im Skazanego na Bluesa puszczą w tym chujowym Disneyu... tam jest chociaż muzyka... a nie ten hałas zwany Haną wyruchaną czy inny shit.

Powiedziałam.

;p

Nie mam nic do Ledów, jednak trzeba bachorów poddawać bardziej Hardcorowej muzyce xD

Apropo harcorowej muzyki, Behemoth ssie xD

A co do tematu to pewnie będzie takie ostrzejsze Jonas Brothers czyli syf i plastik.

O ty chuju! xd

Sory, ale nie lubię ich ;]

Behemoth jest "dobry". Czyli szatański, o!

A co do dzieciaków - może od razu puścić im koncert Mayhem? :P

Noo albo jakiegoś porn/gore grinda

Może być :P
Ja bym im pokazała jednak Mayhem... jakieś nagranie z koncertu na którym rzucają w publikę świńskimi łbami. To by było odpowiednie kino dla dzieciaków ;D

Kiedyś w Bydgoszczy w Estradzie był jakiś tr00 zespół który grając oblewał się krwią, jedli jelita świni itp. Kurwa przez miesiąc jebało w klubie prze chuj!

Tam powinni zabrać przedszkolaków i te wszystkie piszczące lalunie a'la hanna montana...

A ja mam takie pytanie: kto z was zjadłby jelita świni? xD xD

Hmm... JA!

W sumie... wiecie, kiełbaski robi się pakując mięsko w jelitka. Tak, mówimy o wieprzowych kiełbaskach. Czyli, Dod, nie ma chyba osoby, która nie jadłaby jelitka świńskiego! :P
xD

Najlepsza jest kaszanka bo robi się ją z krwi xD

PS. Mikabak, zjedz surowe xD

Dod, nie preferuję surowego mięsiwa ;p No, chyba, że mówimy o czarnych kotach... ale to już inna sprawa ;p

KASZANKA & SALCESON ROX!

Wracając do tematu, widziałem to dzisiaj, takie sobie, ale lepsze od Jonasów.

Też dzisiaj to widziałam. Nazywają się Iron coś tam (nie wiem czemu od razu skojarzyło mi się z Iron Maiden - oczywiście nazwa, a nie "muzyka". Bleh!).
Pojebany serial. Kolejny. Aczkolwiek chyba lepsze to niż Hana Zasmarkana lub Jonas Fuckers. Tak, w skrócie - masz rację Dod ;]