Myślę nad kupieniem pieca gitarowego w cenie 300-600zł.
I tutaj mam dylemat:
wersja a) od razu kupić wzmacniacz troszke tańszy ( http://allegro.pl/item804755965_wzmacni … arowy.html ) i mieć już jakiś początek w zbieraniu na nową gitare
czy może
wersja b) nazbierać, kupić lepszy wzmacniacz po znajomości (650zł) ( http://guitarcenter.pl/catalog/gitara/w … ad50vt2-xl ) i zbierać dłużej na gitare

Ja bym wolał kupić coś lepszego, co by pozwoliło mi przez dłuższy czas zapomnieć o wymianie sprzętu, choć używane to zawsze niewiadoma. Ja bym brał po ten po znajomości, ale to opinia laika ];>

Podobno lepiej inwestować więcej w gitarę niż we wzmacniacz. Ale skoro masz zamiar później dłużej zbierać na gitarę, to ok, kupuj lepszy piecyk.

ja jestem za opcją,że lepiej kupić lepszy wzmacniacz i dłużej pozbierać. Bo jednak wzmacniacz dużo daje. Tak samo lepiej jest sobie kupić dobry metron i dłużej zbierać na perkusję.

Tak więc zrobię, no jeszcze może zepnę się na konkurs z wos-u i może 3,300 wygram to już będzie zajebiście xD

hmmm.. dozbieraj i kup lampe xD